|
The O.C. (Życie Na Fali) Forum poświęcone serialowi "The O.C." czyli "Życie Na Fali"
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anett
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LBN
|
Wysłany: Pon 17:14, 19 Cze 2006 Temat postu: 1.03 The Gamble |
|
|
Kirsten podejmuje się tymczasowej opieki nad Ryanem po incydencie w celi więziennej. Z pomocą prywatnego detektywa Sandy odnajduje Dawn, matkę Ryana, i przywozi ją do hrabstwa Orange. Jimmy, ojciec Marissy, pożycza od Kirsten sporą sumę pieniędzy na ratowanie firmy. Byli kiedyś razem, dlatego ich małżonkowie nie są zachwyceni, gdy dowiadują się o transakcji. Matka Ryana przyznaje, że nie potrafi właściwie zająć się synem, i prosi Kirsten, aby ją zastąpiła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
omegaah
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 17:44, 19 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
opis już lepszy, przynajmniej zgadza się z treścią odcinka. A odcinek ten bardzo lubię. Znów głównie ze względu na Cohenów. Fajne jest, jak Sandy przychodzi do domu i słyszy, że Seth gra na playstation, krzyczy do niego, że przecież mu zabronił, a tu okazuje się, że Ryan też tam jest. I fajna jest scena, jak Luke i Ryan niosą jakiś stół czy coś i Marissa zagaduje Luke'a, a on pyta się, z którym z nich chciała rozmawiać. A, i jeszcze jak Kirsten mówi Julie, ze ta ma ładną sukienkę, a Julie odpowiada "It's yours" chociaż Dawn jest straszna i okropne jest, jak tak opowiada o ich życiu podczas kolacji. ale lubię samą końcówkę i tę piosenkę, no i rozmowę Kirsten i Sandy'ego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gosia
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 18:09, 19 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
A ja lubię wizytę Kirsten w więzieniu... No i jak Kirsten wymyka się tym wszystkim newpsie i spotyka Setha...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
omegaah
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 18:19, 19 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
tak, te sceny są naprawdę świetne. W ogóle newpsie są takie zabawne. widać, że Kirsten do nich nie pasuje. świetne jest, jak się wymyka i sobie odpoczywa na zewnątrz. obowiązkowo z drinkiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anett
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LBN
|
Wysłany: Pon 19:32, 19 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
no ta scena z sandym i krzyczeniem jest sopko...
kirsten po pojsciu do wiezienia przejzy na oczy. Do tego prosba matki. No coz nie mogla odmowic...
ktora piosenke??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
omegaah
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 20:48, 19 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
tę pod koniec, jak Dawn rozmawia z Kirsten i pojawia się Ryan, i potem, jak Kirsten mówi, że Ryan z nimi zostanie. nie pamiętam, jak się nazywa. chyba Rain City.
"Opened my eyes had a dream last night that both my arms were broken,
Evening time,
Help me now or hold me down, i feel the world is tumbling,
Spiralling down,
Oh my love i can`t let go,
Somethings wrong i can`t let go"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anett
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LBN
|
Wysłany: Pon 21:36, 19 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
tak pamietam. Jak Dawn mowi bedziesz dla niego lepsza matka
Rain city tak jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gość
Gość
|
Wysłany: Wto 13:30, 20 Cze 2006 Temat postu: PYTANIE |
|
|
Cześć mam do was pytanie, chcialam ogladac O.C, ale sie zagapilam i nie obejrzalam poczatkowych odcinkow.Moze mi ktos z was napisac kiedy to leci i na jakim kanale, bardzo chce ogladac bo wydaje mi sie ze zapowiada sie superowy film
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
just_girl
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: somewhere
|
Wysłany: Wto 14:41, 20 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
TVN od poniedzialku do piątku o 14
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karni
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:55, 20 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
bardzo fajny był dzisiejszy odcinek. Podobal mi się Kristen jest świetna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nikola
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siemianowice Śląskie
|
Wysłany: Wto 14:57, 20 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
W tym odcinku chyba najbardziej lubię moment, kiedy Summer gra w kości i Seth przynosi jej szczęście, a ona nie pamięta jego imienia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
just_girl
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: somewhere
|
Wysłany: Wto 15:02, 20 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Mnie dzisiaj wkurzala ta matka Marissy w ogole ona jakas dziwna glupia i rozpuszczona i mi9ala ochydne sztuczne rzesy :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
P.Peyton
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tree Hill
|
Wysłany: Wto 15:07, 20 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Obejarzlam i juz nigdy nie zapomne o ktorej leci O.C.super wspanaly film, jakby milos od pierwszego ,,zobaczenia".
Korcze ze nie ogladalam 2 pierwszych odc. czy ktos moze mi powiedziec z kod najlpeiej sciagnac, najlepiej do jutra do 14 zebym byla z wszystkim na bierzaco.
Jesli jest tak dobra osobka to z gory dziekuje
a co do odcinak to super, smieszna scena to jak Seth przyszedl do Marissy a tam u niej ta dziewczyna w staniku.(jeszcze nie pamietam imon musze je sobie przyswoic. Czy to byla Summer w tym staniku?).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nikola
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siemianowice Śląskie
|
Wysłany: Wto 15:18, 20 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
P.Peyton napisał: | moze mi powiedziec z kod najlpeiej sciagnac, najlepiej do jutra do 14 zebym byla z wszystkim na bierzaco.
Jesli jest tak dobra osobka to z gory dziekuje
a co do odcinak to super, smieszna scena to jak Seth przyszedl do Marissy a tam u niej ta dziewczyna w staniku.(jeszcze nie pamietam imon musze je sobie przyswoic. Czy to byla Summer w tym staniku?).
|
Tutaj można ściągnąć [link widoczny dla zalogowanych]
Ta scena też była boska, Seth się tak zmieszał, że nie wiedział, co powiedzieć Najchętniej pewnie by tam stał i się patrzył ;E Tak, to była Summer
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aja
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 15:27, 20 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Na końcu, kiedy Kirsten powiedziała, że Ryan zostaje z nimi to była taka słodka scena - po prostu widać było, jak on strasznie się cieszy
Ale i tak najlepsza scena była kiedy Summer nie pamiętała imienia Setha a on i tak się cieszył
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gosia
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 15:31, 20 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ja lubię ten odcinek ze względu na rodzine Cohenow, ale z drugiej strony zawsze mi tak jakoś wsytd za Dawn... jakoś źle mi się patrzy na tą jej końcówkę na przyjęciu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
P.Peyton
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tree Hill
|
Wysłany: Wto 15:36, 20 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
mi tak samo, jakos az sie głupio poczulam jak ona sie wywalila i zaczela sie drzecz rzeby ja podniesc.Strasznie szkoda mi sie zrobilo Ryana, widac ze cierpial.
ps:moze mi ktos napisac jak to sie stalo ze on poznal Cohenow, bo to chyba zadna jego rodzina ani nic, a oni go tak przyjeli i wogole
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gosia
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 16:10, 20 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Tak w skrócie- brat Ryana namówił go na kradzież samochodu i zostali od razu złapani przez policję. Sandy był jego obrońcą z urzędu. Kiedy Ryan wrócił z aresztu do domu matka go wywaliła...Ryan w końcu zadzwonił do Sandy'ego. Mial wrocic do domu, ale się okazało, że matka po prostu wyjechała zabierając wszystko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
P.Peyton
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tree Hill
|
Wysłany: Wto 16:37, 20 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
zadzwonil do Sandego po to by mu pomogl znalesc lokum tak? czyli oni sa dla siebie wogole obcy, zadna rodzina.Troche dziwne ze go tak przyjeli, ale to dobrze widac ze to dobra rodzinka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anita23
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Wto 16:47, 20 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Wiesz, Sandy byl jego adwokatem, zajmowal sie sprawa Ryana. Po tym jak matka Ryana zostawila syna i Ryan zostal z niczym, Sandy przyjal go do siebie. Ale na na zawsze oczywiscie, tylko na pare dni, dopoki nie znajda mu rodziny zastepczej.
Milo z ze strony Cohenow, ze tak sie zachowali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sophia
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:30, 20 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
A ja chyba sobie obejrze dzisiaj wieczorem ten odcinek i wroce z wrazeniami na swiezo Bo w sumie dosyc dawno sobie nie przypominalam tych pierwszych odcinkow.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
omegaah
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 18:03, 20 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
ja bardzo bardzo lubię ten odcinek, bo w nim chyba dopiero widać jacy tak naprawdę są Sandy i Kirsten. Przynajmniej w tej ostatniej scenie. Bo przez dwa pierwsze odcinki to byłam pewna, że Kirsten traktuje Sandy'ego tak byle jak i że czuje coś do Jimmy'ego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martusia
Gość
|
Wysłany: Wto 18:39, 20 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
było w tym odcinku takie niedociagniecie. Kristen stała gdzies w swoim domu, a Sandy schodzi ze schodow i mowi ze musi isc gdzies tam i kristen mowi : co ja mam zrobic z ryanem, bo ona tez wychodzila... prezciez Ryan mogl zostac w domu z Sethem, nic by mu sie nie stalo, to byl taki latwy pretekst, zeby poszli obaj na to przygotowanie do przyjecia i zeby Ryan spotkal Marise
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
omegaah
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 18:47, 20 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
hmm.. mi się wydawało, że chodziło o to, że Seth już szedł z Kirsten, a Ryan nie mógł sam zostać w domu, no bo tam nie mieszkał. W sumie nie wiem, czy wcześniej było tak, że Ryan był tylko z Sethem w domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|