The O.C. (Życie Na Fali)

Mam nadzieje, ze Twoje przeczucia nijak sie maja do prawdy Wink

Chociaz niemal zawsze jest tak, ze tak druzyna, za ktora jestem przegrywa (jak dzisiaj dla przykladu) takze moze juz nic wiecej nei bede m ...

To tez chyba bylo w 4. odcinku, kiedy pytal Ryana czy moze zaczalby sie tak ubierac jak on i Ryan zrobil taka fajna mine... Smile

Bo musi sie wgrac do konca? Zrob na poczatku pauze i poczekaj troche i dopiero pozniej odtworz Smile

No ale przynajmniej te jego "wifebeaters" (??) zrobily sie kultowe... Wink

Mysle, ze dowiedziec to moga sie spokojnie. To ze wszyscy sciagaja to tez zadne wytlumaczenie... Smile

brawo

Szacunek

hmm...ja nie kojarze tego stroju...skandal Smile

Ale przeciez nie jest mowa o tym czy Ryan ma pieniadze czy nie (bo wiadomo ze swoich nie ma, a jest traktowany jak syn Cohenow), tylko o tym, ze jego styl ubierania jest bardzo prosty, zwyczajny i mon ...

Ryan raczej nie wydaje wlasnych pieniedzy na cokolwiek... Smile

Ale dziwnie wyglada na tym zdjeciu, jak nie ona Smile

A na tym to powiedzialabym, ze widac, ze ma wysokie obcasy... http://www.ben-mckenzie.com/gallery/albums/userpics/on_set/a.jpg

Dlatego ze zakochal sie w Sophii to uczucie bylo widzoczne...

tyle ze jak mial sceny z Sophia (np. ostatni odcienk 2. sezonu) to tez wygladal strasznie dretwo...az mi sie smiac z niego chcialo. Do ...

Ale Ryan jest w 98% zawsze tak samo ubrany...I ten slawna biała koszulka bez rekawow Smile

Sposob ubierania Seth'a bardzo mi sie podoba...chodzi przede wszystkim o waskie, garniturowe spodnie i najroznie ...

Strasznie zbaczamy...Ja mysle, ze wyglada bardzo fajnie, ale totalnie nie umie grac scen, w ktorych potrzebne jest okazanie emocji...

To takie troche dyskryminujace dla innych aktorow.przeciez wszystkie role nie moze grac ten sam aktor Confused

Zwlaszcza ze aktor z niego kiepski Smile

Jakby ktos inny gral Kirsten...brrr, az strach pomyslec Smile

a u mnie jest dokladnie odwrotnie

A ja mysle, ze wlasnie dlatego, ze do siebie nie pasuja i nie potrafia sie dogadac tak naprawde... No ale chyba zbaczamy z tematu Smile

Ze niby Ryan zawsze taki wspanialy? :p

Jakos tak po prostu sie wyrwala...

Przeciez on siedzial na nim, duszac go rzeczywiscie, ale z normalnym telefonem nad jego glowa i zamierzal go uderzyc...

Trey najpierw bedzie chcial zgwalcic Marisse...No i jak Ryan to o tym dowie wywiaze sie bojka miedzy nimi...Marissa strzela do Treya w momencie, gdy ten prawie uderza Ryana telefonem w glowe...

A ja jeszcze bardziej jak sa przy automacie... przed tym jak Marissa dowiaduje sie sie o Jimmym i Julie... Ale scena z dłońmi jest ladna i subtelna taka Smile

Nie ten dzial!