Forum The O.C. (Życie Na Fali) Strona Główna The O.C. (Życie Na Fali)
Forum poświęcone serialowi "The O.C." czyli "Życie Na Fali"
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

3.25 - The Graduates

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum The O.C. (Życie Na Fali) Strona Główna -> Spoilery
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sophia
Administrator



Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:57, 04 Cze 2006    Temat postu: 3.25 - The Graduates

Pomyslalam sobie, ze skoro jestesmy w miare na swiezo po odcinku to mozna jeszcze o nim temat zalozyc. Takze jesli Wam sie chce to napiszcie swoje opinie i tutaj Very Happy

Ja wciaz nie moge uwierzyc ze scenarzysci usmiercili Marisse i z tego co czytalismy to jest to decyzja ostateczna. Ja osobiscie za nia niezbyt przepadalam, no ale mimo wszystko byla jedna z glownych postaci. Jestem ciekawa jak bedzie wygladal serial bez niej.

Ciesze sie, ze Seth i Summer sie pogodzili. Sliczne byly te ich sceny podczas graduation. W ogole wszystkie te sceny podczas uroczystosci byly fajne Smile Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Anett




Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: LBN

PostWysłany: Nie 18:55, 04 Cze 2006    Temat postu:

no coz ogladalam tylko smierc Marissy nie chcialam sobie psuc smaku.
Jestem bardoz rozczarowana bo to jednak glowna postac kobieca w tym serialu. Jaki bedzie serial bez glownej bohaterki.
Tym bardizej ze pierwsze odcinki zapowiadaja sie smutno..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sophia
Administrator



Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:56, 04 Cze 2006    Temat postu:

Ja az sie boje pomyslec o poczatku 4 serii o tym wszystkim co przyjaciele Marissy beda przechodzic...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aniulka




Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 21:53, 04 Cze 2006    Temat postu:

kolejne dramatyczne season finale... tez się obawiam początku 4 serii bo w końcu Merissa tyle znaczyła dla wszystkich bohaterów... może byc ciężko, a gdzie ten humor Cohenów?

co do samego odcinka to był dla mnie takim podsumowującym, chociazby to jak cała czwórka siedziała nad basen w Model House i wspominała jak to było gdy poznali Ryana, albo mowa Sandy'ego podczas kolacji... rozczuliłam się wtedy Wink
i że zacytuję One Tree Hill -> Seth and Summer - Always and forever Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pi




Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miasta bandyckiej miłości...

PostWysłany: Nie 22:25, 04 Cze 2006    Temat postu:

mnie się podobał ten odcinek z trzech powodów:
1. Seth i Summer się wreszcie dogadali i już jest tak, jak być powinno
2. Wróciła Kaitlin, która wprowadza zamieszanie i fajnie się dzieje dzięki niej
3. Ryan&Marissa po raz kolejny udowodnili, ze są wspaniałymi przyjaciółmi.

Jeżeli chodzi o wypadeki (może) śmierć Marissy to jest mi to w jakiś sposób obojętne - 4seria nie będzie już taka jak poprzednie więc nieważne czy ona żyje czy nie...

Zresztą, nie wyobrażam sobie 4serii jak się porozjeżdżają po Stanach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 15:37, 05 Cze 2006    Temat postu: the graduates

ja sie jak wiekszosc osob poplakalam pod koniec. Sad
mysle, ze r&m nie tylko udowodnili, ze sa prawdziwymi przyjaciolmi, ale tez, ze naprawde sie kochaja. nawet nie potrzeba bylo slow, zeby to stwierdzic. wystarczyla sama scena finalowa... Smile
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mgielka




Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:11, 05 Cze 2006    Temat postu:

Odcinek mi sie naprawde bardzo podobal i nie obawiam sie 4 serii bo scenarzyscie mają nieznośną tentencje to olewania takich spraw jak np z dzieckiem Rayna albo postrzałem jego brata potem wszystko wracalo do normy kilka odcinków smutnych a potem znowu balangi itp. Odcinek świetny nie spodziewałam sie takiego zakonczenia Katlin hmmmm sama nie wiem czy ją lubie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
omegaah




Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 0:46, 07 Cze 2006    Temat postu:

Sophia napisał:
Ja az sie boje pomyslec o poczatku 4 serii o tym wszystkim co przyjaciele Marissy beda przechodzic...


z tego, co wiem, seria ma się zacząć na kilka miesięcy po śmierci Marissy. więc nie będzie raczej scen, w których ktokolwiek będzie się dowiadywał o śmierci Marissy. I dobrze, ja bym tego nie zniosła, zwłaszcza widoku załamanych Julie i Summer. Wiadomo, że i tak będą to jeszcze przeżywać, ale mam nadzieję, że nie będzie to takie melodramatyczne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sophia
Administrator



Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 0:48, 07 Cze 2006    Temat postu:

Hmmm, no moze to calkiem dobry pomysl, zeby wszystko sie zaczelo kilka miesiecy po... Bo w koncu wtedy juz wszystko troszke bardziej wroci do normy niz bezposrednio po smierci Marissy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
omegaah




Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 18:55, 10 Cze 2006    Temat postu:

zupełnie nie wiedziałam, gdzie to umieścić, ale w końcu zdecydowałam się, że może tutaj. To jest dzieło jakiejś dziewczyny z jednej z grup o O.C. (tych na yahoo).. wg mnie jest beznadziejne Razz

Ryan sat on the ground, marissa's lifeless body in his arms. Not one
car had passed them on the highway. The flames from the explosion
were almost out. As he sat there, he thought about what was going to
happen next. Would he go to college or help out Marissa's family? He
prayed to God that everyone would make it through this devestation
tragedy.
When the sun arose the next day, Ryan decided it was time to go. He
picked Marissa up and held her the way he had in Tijuana. He started
walking when all of a sudden, Volchuck came in his van.
" What the hell man!" Ryan managed to say, lumps in his throught,
tears in his eyes. "I thought you wanted to say goodbye to her, not
kill her!"
"Look i was wasted okay?" Volchuck replied weakly.
"That doesn't matter you killed her you ass!"
"Ryan, settle down, it's not like they are going to charge you THAT
much for it...."
"What are you talking about, I didn't kill her!" Ryan spat.
"You were in the car...you drove her into the ditch, so that makes
you the killer."
Ryan could not take it anymore. He did it and he knew it. He set
Marissa's body down and opened the car door. But before he could do
anything else, Volchuck took out a gun and pointed it right at Ryan.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mgielka




Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 8:36, 11 Cze 2006    Temat postu:

Tylko kurcze jak zrobią to kiulka miesiacy po śmierci marissy to zowu w tym serialu nie bedzie normalnego rozwiazania problemu tylko opuszczenie go co jest troche bez sensu moim zdaniem i chciałabym zobaczyć jak sie wszyscy dowiadują o jej śmierci.

No ta scena rzeczywiscie beznadziejna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gosia




Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Nie 9:38, 11 Cze 2006    Temat postu:

Na poczatku byłam przeciwna, ale teraz już nie myślę, że to będzie opuszczenie problemu. Jestem pewna, że śmierć Marissy, sprawa Volcheka bedzie sie caly czas przewijała i że ta śmierć na pewno wiele zmieni.

A scene- beznadziekna:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
omegaah




Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 13:33, 11 Cze 2006    Temat postu:

No własnie, ja myślę, że ta sprawa na pewno nie zostanie tak zlekceważona, na pewno będzie widać po bohaterach, że przeszli przez koszmar.
Ja zupełnie nie chcę widzieć, jak oni się dowiadują o śmierci Marissy. Myślę, że ciężko by było to zagrać wiarygodnie, więc wyszedłby z tego jakiś totalny kicz i to by wiele popsuło. Lepiej pokazać od razu, jak bardzo ta śmierć zmieniła ich życia i ogólnie ich. Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paulina




Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WWA

PostWysłany: Nie 13:49, 11 Cze 2006    Temat postu:

Wydaję mi się, że pokażą reakcję na wiadomośc śmeirci - biedna Summer....ona przeciez już mocno przeżywała na poczatku 3 serii, że Marissa już nie bedzie z nia w szkole....a śmierc...jeżeli Marissa umrze to sezon 4 będzie bardzo emocjonujący, dramatyczny i smutny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
omegaah




Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 0:00, 12 Cze 2006    Temat postu:

no właśnie mi się wydaje, że dlatego nie pokażą.
mi tam najbardziej żal Julie i Ryana. Summer też, mam nadzieję ze Seth stanie na wysokości zadania i będzie ją wspierał. Jestem ciekawa, jaki to będzie miało wpływ na Julie, myślę, że może się totalnie załamać. Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum The O.C. (Życie Na Fali) Strona Główna -> Spoilery Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin