|
The O.C. (Życie Na Fali) Forum poświęcone serialowi "The O.C." czyli "Życie Na Fali"
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sophia
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 0:47, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Po tej calej oprawie jaka zrobili gdyby sie teraz okazalo, ze jednak nie umarla to rzeczywiscie byloby zalosne... Juz lepiej niech sie trzymaja tego co wymyslili!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pi
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miasta bandyckiej miłości...
|
Wysłany: Śro 15:57, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
A ja myślę, że dobrze że Marissy nie będzie. Co prawda to główna bohaterka i chyba cała akcja w jakiś sposób toczyła się właśnie wokół niej ale była bardzo wkurzająca więc cieszę się, ze jej nie będzie. Kaitlin dobrze ją zastąpi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aniulka
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 16:45, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
właśnie pod koniec tej serii ja tez polubiłam bardziej Merissę
A i lubiłam Johnnego, ale tylko na początku, potem jak się tak bardzo zakochał w Merissie to już trochę żałosne było.... i szczerze miałam już dość tego wątku!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
omegaah
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 17:06, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
tak, Johnny pod koniec był straszny, tzn. ten jego wątek, z Kaitlin, która tak mieszała i zazdrosnym Ryanem. pamiętam, że miałam strasznie dosyc Marissy i wkurzyłam się, jak zabili Johnny'ego, bo przez to znów marissa była w centrum wydarzeń. Potem chyba twórcy się zorientowali, że coś z tą Marissą przesadzili, bo jednak mniej jej było i wreszcie występowała w takich zabawniejszych scenach. Chciałam, zeby ją trochę odsunięto na bok, ale zabijanie jej to już przesada, bo to jednak solidnie rzutuje na resztę bohaterów i ogólnie na cały serial. Więc teraz niby jej nie ma, ale dalej jest najważniejsza. Gdyby po prostu wyjechała, byłoby lepiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pi
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miasta bandyckiej miłości...
|
Wysłany: Śro 18:38, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ale jakby wyjechała to mogłaby jeszcze wrócić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sophia
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:55, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ale mimo wszystko ten wyjazd wywarlby na innych duzo mniejsze wrazenie niz jej smierc i jakos tak normalniej by bylo. A tak to sie boje jak to bedzie wygladalo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
omegaah
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 19:40, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
myślę że równie dobrze mogłaby wyjechać na zawsze. przecież to właściwie polega na podpisaniu kontraktu między Mischą a twórcami serialu. jeśli by jej nie chcieli, to by jej nie wzięli. poza tym mogłaby pojawić się raz na jakiś czas. na pewno nie wpłynęłoby to źle na oglądalność.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anett
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LBN
|
Wysłany: Śro 20:39, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
ale tak to jest jakas drama...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
omegaah
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 20:46, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
jak dla mnie trochę przesadzona drama. tzn. faktem jest, że twórcy O.C. zrobili coś niebywałego pokazując tak dokładnie smierć głównej bohaterki. Wiadomo, że przez to zmieni się charakter serialu i wiadomo, że fani będą się burzyć, więc podjęli oni niemałe ryzyko. I to chyba główna drama w tym dla mnie problem polega na tym, że wiele osób lubiło w O.C. głównie Marissę i Ryana, myśleli, że oni się zejdą na koniec serialu (chociaż nie wiem, jak by to mogło wyglądać, bo przecież schodzili się i rozchodzili już tyle razy, że chyba jedyne naprawdę znaczące zakończenie mogłoby polegać na tym, że by się pobrali..), więc ci fani mogą już naprawdę porzucić oglądanie. Mi podoba się ogólnie charakter serialu, widoczki i bohaterowie raczej drugoplanowi, więc będę oglądać dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anett
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LBN
|
Wysłany: Śro 21:04, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
tu musze sie z otba zgodzic.
Tym bardizej ze ta scena koncowa.
Widac ze on sie naprawde nia opiekuje. i zalezny ich na niej...
Mam male pytanie co do Katlin w 1 serii grala ja chyba jakias inna laska co ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Beti
Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:04, 09 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Tak, w pierwszym sezonie kailtlin gra zupełnie inna dziewcyzna
Z jednej strony starsznie głupio, ze usmiecili marisse, bo w koncu nalezała ona do tej naszej nierozłacznej czwórki, ale w sumie troche razji ma też Josh, który mówi, ze po prostu wszystko co mógł zrobił z Marissa, sami spójrzcie, czy cos jej nie spotkało?przezyła normalnie wszystko
Ja poluilam w trzecim sezonie taylor i kaitlin i oczywiscie Julie. Sandy mnie troche rozczarował,a le na szczescie potem sie poprawił. Seth mnie denerwował z tymi kłamstwami,a le dobrze, ze wszystko sie ułozyło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
omegaah
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 17:20, 09 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Beti napisał: |
Z jednej strony starsznie głupio, ze usmiecili marisse, bo w koncu nalezała ona do tej naszej nierozłacznej czwórki, ale w sumie troche razji ma też Josh, który mówi, ze po prostu wszystko co mógł zrobił z Marissa, sami spójrzcie, czy cos jej nie spotkało?przezyła normalnie wszystko
|
jak dla mnie nie przeżyła bycia zupełnie normalną, zadowoloną z życia dziewczyną. Nie rozumiem tego podejścia, że jak to Marissa to od razu coś musi się u niej złego dziać. Przecież mogłaby stopniowo usuwać się w cień, studiując albo obierając ziemniaki na statku. Cokolwiek, byle by nie było to znów tragiczne. Bo właśnie te tragedie Marissy były koszmarnie nudne i męczące. Więc zamiast się uspokoić i pokazać choć trochę ją samą, a nie jej przygody, oni ją zabili. bardzo rozsądne, nie ma co.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anett
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LBN
|
Wysłany: Pią 22:13, 09 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
no tak nikt nie mial takich dziwactw jak Marissa. Ryan no coz mial zwalone dziecinstwo i milion buhek.
ale dziwne histrie byly tylko M.
Nigdy nie zrobili takiego odcinka na wyluzowanie uspokojeniej. O niczym...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
omegaah
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 22:18, 09 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
mi się podobała atmosfera tego przedostatniego odcinka, kiedy było właśnie spokojniej, kiedy to Ryan jej potrzebował, a nie ona jego. Wreszcie pojawiły się jakieś zabawne sceny z nią i było naprawdę o wiele ciekawiej. No i totalnie nie mogę pojąć dlaczego czegoś takiego nie kontynuowali. Normalnie wszystko zepsuli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|